Dieta dr Dąbrowskiej
„Twoje pożywienie powinno być lekarstwem, a Twoje lekarstwo powinno być pożywieniem”
Hipokrates
„Twoje pożywienie powinno być lekarstwem, a Twoje lekarstwo powinno być pożywieniem”
Hipokrates
Podstawą medycyny naturalnej jest zdrowe odżywianie, co nie oznacza, że musisz stosować ciągle „jakiejś” diety,
wręcz przeciwnie, jakakolwiek dieta powinna być stanem przejściowym do osiągnięcia stanu zdrowia.
Wystarczy jeść zdrowo tak aby nie zaburzać pracy swojego organizmu, a organizm sam się odwdzięczy.
O czym warto wiedzieć i o co jeszcze zadbać:
Dziś będzie o diecie, która GWARANTUJE ZDROWIE.
Dieta dr Dąbrowskiej zwana też postem Daniela to dieta głęboko oczyszczająca. Można powiedzieć, że na miarę dzisiejszych czasów, gdzie podłożem chorób cywilizacyjnych jest kiepska jakość spożywanych produktów wynikająca z zanieczyszczeń środowiska i złe nawyki.
Dlaczego jest tak istotna dla naszego zdrowia?
Ponieważ jest to dieta, która PRZECINA WSZYSTKIE ŚCIEŻKI RAKOWE. Mięso, mleko, cukier (węglowodany to też cukier), skrobia są to pokarmy, które znacznie przyczyniają się do wzrostu nowotworów. Mięso aktywuje czynnik IGF -1 który włącza ścieżkę podziału, dzięki temu dziecko rośnie, ale też jest to czynnik, który przyczynia się do wzrostu raka. Cukier czy skrobia aktywują insulinę która, włącza ścieżkę syntezy tłuszczu i cholesterolu, a to już może doprowadzić do oporności insulinowej, miażdżycy , nadciśnienia, otyłości czy cukrzycy. Organizm sam w trakcie postu TRAWI ZWYRODNIAŁE KOMÓRKI i produkuje z nich glukozę niezbędną do wytwarzania energii.
SULFORAFANY zawarte właśnie w warzywach kapuścianych uruchamiają proces detoksykacji organizmu- aktywują czynnik Nrf2 obecny w genach każdej komórki, a to on usuwa z organizmu wszelkie kancerogeny, pestycydy czy wolne rodniki. Jak każda siarka sulforafany biorą udział w wytwarzaniu GLUTATIONU! SIRTUINY – przez post hamują rozwój komórek rakowych. TELOMERY – niska kaloryczność, w końcu to post aktywuje wydłużanie się telomerów, a to one aktywują geny długowieczności i zdrowia.
Dla osób z problemami trawiennymi wystarczy zamienić warzywa surowe na gotowane lub soki. Cukrzykom nie zaleca się gotowanych buraków, jabłek, marchwi czy dyni. Nadciśnieniowcom zaleca się ograniczenie kiszonek ze względu na zawartą w nich sól. Sól oczywiście jeśli spożywamy to tylko kamienną.
Celem tej diety nie jest utrata wagi, to jest skutek uboczny. Gwarantem zachowania zdrowej sylwetki nie jest stosowanie tej diety, ani żadnej innej, a ZMIANA NAWYKÓW ŻYWIENIOWYCH!
Dieta dr Dąbrowskiej to post warzywno-owocowy, gdzie stosunek warzyw do owoców powinien wynosić 80/20. Dieta ta nie powinna trwać dłużej niż 6 tygodni. W sumie daje nam ok 800 kcal/dzień, jest niskoglikemiczna, za to bogata w chlorofil, błonnik i mikroelementy. Dieta oparta jest na sokach, surówkach, kiszonkach, gotowanych zupach, leczo.
Spożywamy wówczas warzywa:
Korzenie warzyw mają termikę ciepłą, natomiast liście zimną bądź lekko ciepłą. Nasza śledziona lubi pokarmy słodkie i ciepłe, rano więc warto zjeść ciepłą zupę i na przykład jabłko.
Kiedy na zewnątrz jest ciepło i mamy dostęp do świeżych warzyw i owoców. Jest to dieta wychładzająca organizm, więc nie jest polecana zimą czy późną jesienią. Nie powinny jej stosować osoby słabe i wycieńczone chyba, że pod kontrolą lekarza. Jeśli nigdy nie stosowałeś diety oczyszczającej to może być ciężko. Przygotuj się do niej!
OGRANICZAJ ILOŚCI DO MINIMUM. Zwiększ ilość wypijanej czystej WODY! W drugim tygodniu odstaw: mięso i nabiał! Zastosuj dietę warzywno-węglowodanową – kasza jaglana, jęczmienna, gryczana, ryż brązowy, makaron żytni z dobrymi tłuszczami, wszelkie zupy i warzywa. Jeśli odstawisz to co nas uzależnia czyli cukier, nabiał i mięso z postem poradzisz sobie wyśmienicie.
Oj tak i to tym większych im organizm jest bardziej zanieczyszczony. Zwłaszcza jeśli nie przygotujesz się właściwie. Ból głowy jest w standardzie, ból mięśni, słabość, rozbicie, odczucie zimna, zatwardzenia, biegunki i wiele innych. Ten kryzys trwa zazwyczaj 3 dni, następnie wszystko mija, również uczucie głodu. Nigdy nie decyduj się na tę dietę jeśli będziesz samotnym żeglarzem na morzu bez wsparcia rodziny.
Jeśli jesteś osobą, która gotuje w domu i będziesz zmuszona/y przygotowywać standardowe posiłki dla reszty rodziny to będzie Ci bardzo bardzo trudno i raczej to się nie powiedzie – będziesz podjadać więc szkoda czasu i wyrzeczeń. A jeśli masz obawy, że nie dasz rady, nie masz warunków, masz ciężkie schorzenia to nic prostszego jak udać się na wczasy do jednego z ośrodków gdzie stosuje się zdrowe żywienie i post Daniela. W Polsce takich ośrodków mamy ponad 20 w górach i nad morzem.
Zdrowia:)
Materiał opracowany na podstawie książki: